Zaskoczenie. Dajcie znac!!
po przesmiesznych zajeciach z tlumaczen gdzie zatanawialismy sie czy "sprawiac ze" znaczy to samo co "czyni" wpadlam do biblioteki i gnana wewnetrzynym imperatywem tudziez natrectwem zajrzalam na antropytona i z nieukrywanym zaskoczeniem i smutkiem i wsciekloscia odkrylam ze kolory tu sa zupelnie inne niz na moim kompie! Nie podoba mi sie to! Wsciekle niebieskie linki i ANTOPYTON sciely mnie z nog doprowadzajac do konwulsji na bibliotecznym linoleum! Grrrr - powiedzial moj wewnetrzny spec od estetyki i zalamal raczki. Kochani, powiedzcie czy wy tez widzicie na niebiesko?! To nie jest przenosnia!! hihi (mialo byc bez usmieszkow - ale taki moze byc. zreszta w sytyuacji kryzysowej reguly i kodeksy przestaja byc aktualne - pocieszenie marne ale zawsze jakies, choc gorne pogardy byc moze). Czekam wiec a unerwienie moje szalu dostaje i komorki odpowiedzialne za wscieklosc rozrastaja sie i groza cialu eksplozja!! Cholera. acha, wedlug mojego zamyslu linki i tytul sa szare jak niebo nad berlinem.
<< Home