Wednesday, April 05, 2006

Propozycje do MA

No i zbliza sie ten czas, na ktory tak czekalam. Pojechac, zbadac, napisac. Ale najpierw trza napisac projekt krociotki a potem dostac sie na studia hehe. No wiec mysle, a po swietach mam spotkac sie z panem Haraldem Beyer Broch by przedyskutowac moje ewentualne propozycje. Tak sie cieszylam na ten czas, ze radosc ta mnie sparalizowala i wszystkie tematy wydaja mi sie nie tym czym powinny byc. W kazdym razie, co wiem: Ameryka Centralna, najpradopodobniej Nikaragua, badanie w ramach "Natura, Kultura, Spoleczenstwo". Wiecej o programie na stronie instytutu. Problem w tym, ze ta Nikaragua przyszla mi do glowy z tak zwanego nikad, niewiele o niej czytalam, niewiele wiec wiem. No ale wszystko przede mna. A to co mi na razie przyszlo do glowy. Chetnie przyjme komentarze!!! Moge na przyklad spelnic jakies wasze zyczenie. Sa rzeczy, nad ktorymi sie zastanawiacie - dajcie znac, moze okaze sie zlota rybka huehue.

1. "When flash becomes meat" - czyli o transformacji natury w kulture. + wplyw religii na postrzeganie tego procesu. Chrzescijanska hierarchia swiata (czlowiek:zwierze), ktora ladnie wylozyl Thomas Keith a panteizm Mosquito. Inspiracja: Animal to edible. Miejsce: rzeznia. Miejska czy na wsi? Minus - dostep do danych, wiekszosc musialaby sie opierac na zaplanowach wywiadach. Nie wiem czy znioslabym polroczne przebywanie wsrod miesa - smrod moglby mnie zabic.

2. "Risk management" - czyli jak mieszkancy okolic wulkanicznych postrzegaja ryzyko katastrof naturalnych, zycie przy aktywnych wulkanach itp. Niestety mogloby to przypominac prace Eline Stangeland z 2004, w ktorej pisala wlasnie o pojmowaniu ryzyka i tozsamosci miejsca na Islandii. Zeby nie zrobic powtorki z rozrywki musialabym polozyc nacisk na stosunek nikaraguanczykow do tzw. wiedzy ekspertow. Czyli pokazac zwiazki miedzy wiedza lokalna a ekspertyza naukowa. Moglabym to tez powiazac z antropologia medyczna - definicja zdrowia itp. Ewentualnie rozwazyc porownanie podejscia do zanieczyszczen naturalnych (pyl wulkaniczny) i nienaturalnych (czyli calego fabrycznego swinstwa:). + reakcja na przymusowe przesiedlenia. Plus - troche Mary Douglas. Minus - nie wiem czy nie pisze sie o tym za duzo. Prawdopodobnie duzo siedzenia w dokumentacjach medycznych i ekologicznych.

3. Nie moge przestac myslec o Life Exposed : Biological Citizens after Chernobyl Adriany Petryny. Moze wiec jakies studium miejskie? Choc niekoniecznie przeciez. Musialabym zbadac katastrofy ekologiczne. Dobry pretekst by wspomniec o teori przejecia wladzy nad naszymi zmyslami. Plus - duzo Mary Douglas. Minus - Ulrich Beck musialby przemowic, a nie wiem czy mam ochote z nim znow dyskutowac. I zbyt duzo politycznosci.

4. Inspiracja: "The meaning of water" - mowi samo za siebie. Czyli o wszelkich aspektech wody, ktorej maja tam duzo heh. + ewentualnie podejscie do jej prywtyzacji, jesli ten temat nie zostal juz doszczetnie wyczerpany (przepraszam od razu panow z instytutu, ktorzy uwazaja, ze ZADEN temat nie jest wyczerpany, a zaden ekosystem zbyt maly by go zbadac:) Minus - obszernosc i mozliwosci tematu moga stanowic zagrozenie dla moich Dänikenowskich tendencji:) A powaznie to skoncze potem.